alexxx
King For A Couple Of Days
Age: 40
Gender: Female
Posts: 4885 | October 9th, 2006 at 04:35pm wow to fajnie masz
ja miałam dziś zajęcia z Finansów i bankowości z Chyba Kenijczykiem, milusi, kit z tym że nie rozumiemy czasami co mówi 
no i ekonomie matematyczną wykład+ ćw .... po zapisaniu 7 KARTKI papieru kancelaryjnego (a raczej przerysowaniu zadan i wykresów) skapitulowałam i gapiłam sie tępo w tablicę....a koleś pisał i pisał mazał i pisał .... :/ |
whateveryasay
King For A Couple Of Days
Age: 33
Gender: Female
Posts: 4313 | October 9th, 2006 at 05:17pm Tunia:dziś miałam pierwszy raz w tym półroczu ćwiczenia i już zapowiada się ciekawie - 1. z finansów publ. i pr. finansowego oraz 2. z prawa karnego i postępowania karnego. Pan od 1. to ogromny misiu, który ledwie mieści się w drzwiach  - ponoć ugodowy, ale robi wejściówki co tydzień, co nawet dobrze, bo przynajmniej zmuszę się do nauki, no ale za to pan od 2. to kompletny wymiatacz - wygląda jakby był pijany, porusza się jakby był pijany i mówi jakby był pijany (to należy mu wybaczyć, bo biedak ma coś z błędnikiem i to nie jego wina...) - powiedział nam dziś, że nie uznawał, nie uznaje i nie będzie uznawał czegoś takiego, jak wejściówki, kartkówki, kolokwia i inne formy oceniania prac, bo wg niego jesteśmy studentami i to nam ma zależeć na nauce, a nie jemu . Pod koniec powiedział coś w stylu: "No to ogarnirmy to prawo karne tak z lotu ptaka... Pytanie tylko czyjego..."  . Oj fajnie na razie
Jack Sparrow! |
Tunia
Basket Case
Age: 38
Gender: Female
Posts: 19853 | October 10th, 2006 at 10:37am whateveryasay:Tunia:dziś miałam pierwszy raz w tym półroczu ćwiczenia i już zapowiada się ciekawie - 1. z finansów publ. i pr. finansowego oraz 2. z prawa karnego i postępowania karnego. Pan od 1. to ogromny misiu, który ledwie mieści się w drzwiach - ponoć ugodowy, ale robi wejściówki co tydzień, co nawet dobrze, bo przynajmniej zmuszę się do nauki, no ale za to pan od 2. to kompletny wymiatacz - wygląda jakby był pijany, porusza się jakby był pijany i mówi jakby był pijany (to należy mu wybaczyć, bo biedak ma coś z błędnikiem i to nie jego wina...) - powiedział nam dziś, że nie uznawał, nie uznaje i nie będzie uznawał czegoś takiego, jak wejściówki, kartkówki, kolokwia i inne formy oceniania prac, bo wg niego jesteśmy studentami i to nam ma zależeć na nauce, a nie jemu . Pod koniec powiedział coś w stylu: "No to ogarnirmy to prawo karne tak z lotu ptaka... Pytanie tylko czyjego..." . Oj fajnie na razie
Jack Sparrow! i na tym podobieństwa się kończą
alexxx:wow to fajnie masz
ja miałam dziś zajęcia z Finansów i bankowości z Chyba Kenijczykiem, milusi, kit z tym że nie rozumiemy czasami co mówi
no i ekonomie matematyczną wykład+ ćw .... po zapisaniu 7 KARTKI papieru kancelaryjnego (a raczej przerysowaniu zadan i wykresów) skapitulowałam i gapiłam sie tępo w tablicę....a koleś pisał i pisał mazał i pisał .... :/ awww biednaś :*
na moim roku zajęcia ma z jakąś z grup Litwin i studenci często proszą go, żeby powtórzył, co mówił przed chwilką . Ponoć będę miała z nim wykład w przyszłym semestrze :]
A tak ogólnie doszłam do wniosku, że nie interesują mnie kompletnie moje studia!!! Dramat, jestem na 3. roku i się męczę ://. I co z tego, że mam dobre oceny jak i tak nie daje mi to radości  ... |
