No...więc...eeee....

AuthorMessage
Bad Boy
Basket Case
Bad Boy
Age: 34
Gender: Male
Posts: 19056
July 13th, 2007 at 09:47pm
no tak....typowe emo
tylko jaki jest sens depresji? samotnosci i niezrozumienia?
I'mComing.BeScared.
King For A Couple Of Days
I'mComing.BeScared.
Age: 32
Gender: Female
Posts: 2686
July 13th, 2007 at 09:49pm
ochhh.... Ile razy mam mówić że ja tak miałam od kiedy pamiętam... Jeszcze nie wiedziałam że emo istnieje!
To nie ma sensu to dają inni zazwyczaj. Nie znam osoby z wyboru samotnej i nierozumianej.
Bad Boy
Basket Case
Bad Boy
Age: 34
Gender: Male
Posts: 19056
July 13th, 2007 at 09:50pm
dobra pasuje
to dla mnie i tak nie zrozumiane
I'mComing.BeScared.
King For A Couple Of Days
I'mComing.BeScared.
Age: 32
Gender: Female
Posts: 2686
July 13th, 2007 at 09:52pm
ale to proste. Ja tak mam od 3 klasy podstawy (wtedy się zaczeła męka) i tak daleko sięgam pamięcią,oraz rozumiem dobrze to co było.
Tak że nie jestem mnham.... nie wiem
banan
Falling In Love With The Board
banan
Age: 34
Gender: Female
Posts: 6721
July 13th, 2007 at 10:07pm
chyba nie jestem w stanie cię zrozumiec Hysterio bo jestem urodzoną optymistką. i widzę, że mamy zupełnie inny tok myślenia. ale nie mów, że się nie zmieniasz bo to istna bzdura. zmieniamy się z dania na dzień i najczęściej nawet tego nie dostrzegamy. mam kolezankę, która kiedyś myślala podobnie jak ty. nieakceptowana, wyśmiewana przez wszystkich, zupełnie samotna. cudowne podłoże do rozwoju pesymizmu. uświadomienie jej, że żyletka to gówniane rozwiązanie wcale nie było proste. nie wystarczyło parę słów, bo już popadła w pewnien rodzaj nałogu. masochizm...? czy ty wiesz do czego prowadzi takie postrzeganie świata? ona ma całą kolekcję niespotykanych zalet, których nie tylko nie dostrzega większa częsc jej otoczenia ale nawet ona sama ich nie widziała. tu nie chodzi o to, że ty nie masz nic... nie masz zalet itd. ty po prostu ich nie widzisz i nie doceniasz tego co posiadasz.
a twierdzenie, że "Facet czy tak i tak cię zdradzi." to już w ogóle powala z nóg. chyba nie zamierzasz kierowac się przez całe życie sterotypami tego typu? bo z takim podejściem to rzeczywiście nie ma szans na udany związek.

to sie banan rozpisał ;p
alexxx
King For A Couple Of Days
alexxx
Age: 40
Gender: Female
Posts: 4885
July 13th, 2007 at 11:29pm
*Hysteria is with PANIC!*:

Do alexxx- nie masz racji. Ja z daleka nie trąbię że jestem głupia.... To i tak zawsze samo wychodzi jak z kimś gadam.
Mąż i tak by mnie zdradzał. Małżeństwo bez seksu jest realne- wierz mi.
Facet czy tak i tak cię zdradzi.
Nie chodzi mi o piękno gazetkowo- okładkowo ale o tzw. przeciętną atrakcyjność fizyczną.


1.Dziwne, ale tak chyba większość tutaj to odbiera.
2. A skąd wiesz czy mnie zdradzi? hę? Tu nie chodzi o zdradę tylko po prostu nie ma racji bytu taki związek! Taka prawda. A za kolegę od układania puzzli(tylko) sie nie wychodzi raczej Wink Małżeństwo bez seksu jest realne...przez kilka dni...rok dwa - nie skończy się to dobrze Wink (nie mówie tu o zaniknięciu współżycia np. w okresie poznej starosci czy cos, tylko w takim w miare wiesz Wink)
3. Atrakcyjność jest pojęciem wzglednym. To co sie podoba jednej osobie nie musi od razu wszystkim.
I'mComing.BeScared.
King For A Couple Of Days
I'mComing.BeScared.
Age: 32
Gender: Female
Posts: 2686
July 14th, 2007 at 11:25am
Alexxx:

ad. 1- może i odbiera ale ja nie
ad.2- Ja to wiem.... Tak po prostu. Nie szukam kolesia do ukladania puzzli serio... Na samą myśł że mogłabym komuś okazać moje ciało mam odruch wymiotny bo jest obrzydliwe-nie tylko dla mnie. Poza tym każdy facet ma ukryte fantazje- no z żoną to on ich w większości nie zrealizuje. Może jakaś grupka wiernych mężczyzn istnieje ale to dinozaury prawie wymarłe.
ad3- atrakcyjność nie jest pojęciem względnym.

Bananie;
Ja tez byłam optymistką przez pewien czas chciałam wierzyć że coś się może zmienić ale nic z tego, niewarto być optymistą- bo jak widzisz że nie ma szans na nic to i tak go stracisz.
Masochizm jest gówniany. Ale żyletka nie. Widać nie byłaś nigdy w takiej sytuacji jak twoja koleżanka lub ja. Ale, ja serio nie mam zalet(aczkolwiek twoja koleżanka na pewno je ma). Ja ich nie widzę i nikt inny też nie widzi. Ja się nie kieruję stereotypami - inaczej nienawidziłabym wszystko. ja się nie zmieniam, cały czas czuje że jestem beznadziejnie taka sama- jakby było inaczej może byłoby i lepiej.

oj chyba troszke to chaotyczne.
alexxx
King For A Couple Of Days
alexxx
Age: 40
Gender: Female
Posts: 4885
July 14th, 2007 at 01:43pm
1. mi się bardziej głupiutka wydajesz miż głupia
2.Tylko mi nie wmawiaj, że mój mąż mnie zdradzi, bo się zdenerwuję Wink Bo tego kurwa mac nie wiesz złotko Wink nie generalizuj

"Poza tym każdy facet ma ukryte fantazje- no z żoną to on ich w większości nie zrealizuje." - nie byłas ze mną w łóżku, jeśli byłaś z kimś w ogóle, więc może przemilcz Wink (na pewno nie zrealizuje gaszac światło co wieczór i po bozemu pod kołderke bo inaczej grzech =] a poczułam się jakbyś mi to wciskała... Wink )

3. Nie jest? Jeden lubi duże cycki drugi małe, jedna brunetów inna blondynów hmmm
I'mComing.BeScared.
King For A Couple Of Days
I'mComing.BeScared.
Age: 32
Gender: Female
Posts: 2686
July 14th, 2007 at 01:44pm
1. Dlaczego? Podaj powód?
2. Nic ci nie chce wmawiać to moje zdanie.
3. Nie , nie jest.
alexxx
King For A Couple Of Days
alexxx
Age: 40
Gender: Female
Posts: 4885
July 14th, 2007 at 01:48pm
1. uważam, że kiedyś to przeczytasz i najzwyczajniej bedzie Ci wstyd za Twój ehem "styl pisania o samej sobie" (nie wiem czy to ma jakieś znaczenie wielkie,ale w pewnym stopniu na pewno- ja tu jestem najstarsza i widzę czasami drobne różnice Wink tak jakby kroczek do przodu w dorastaniu nas różni Wink )
2.Nic mi nie chcesz wmawiać? Wmawiasz mi, że ktoś kogo jeszcze nie poslubiłam bedzie mnie zdradzał =] Życzysz mi tego czy o co Ci chodzi Neutral
3.To podaj mi proszę definicję, kto kwalifikuje się żeby mozna było go nazwać "pięknym"
I'mComing.BeScared.
King For A Couple Of Days
I'mComing.BeScared.
Age: 32
Gender: Female
Posts: 2686
July 14th, 2007 at 01:52pm
1. Nie będzie jestem tego pewna.. Wstyd i tak mi jest zawsze- jeste wiele powodów. Wiem że ty jako najstarsza na pewno jesteś dojrzalsza.
2. Nie nie rzyczę ci źle! Niech bozia broni! Mowilam że to moje zdanie , nie musi tak być.
3. Erm.... Jakby to powiedzieć-jak nie jestes gruby, koślawy i nie masz krzywych zębów itd to jesteś atrakcyjny.

a do tej głupiej i głupiutkiej -na jedno wychodzi. głupiutką nawet gorzej być.
alexxx
King For A Couple Of Days
alexxx
Age: 40
Gender: Female
Posts: 4885
July 14th, 2007 at 01:58pm
1. To sobie bądz Wink
2. A dziękuję Wink
3. To pozostawiam reszcie do skomentowania bo mi rosołek wystygnie a jestem głodna Wink

Z głupiutkiej można wyrosnąć, z głupiej to juz trudniej Wink
I'mComing.BeScared.
King For A Couple Of Days
I'mComing.BeScared.
Age: 32
Gender: Female
Posts: 2686
July 14th, 2007 at 02:03pm
I się nie dogadamySmile
Mamy całkiem odmienne poglądy.
Tak czy inaczej i tak wychodzi na to ze głupia jestem.

Smacznego rosołku życzeSmile
alexxx
King For A Couple Of Days
alexxx
Age: 40
Gender: Female
Posts: 4885
July 14th, 2007 at 02:15pm
to, że sie nie dogadamy wiedziałąm już na poczatku Wink
Dziekuje i pozdrawiam Smile
I'mComing.BeScared.
King For A Couple Of Days
I'mComing.BeScared.
Age: 32
Gender: Female
Posts: 2686
July 14th, 2007 at 02:18pm
dziękuję

to po co było zaczynać?

ja też pozdrawiam
alexxx
King For A Couple Of Days
alexxx
Age: 40
Gender: Female
Posts: 4885
July 14th, 2007 at 02:41pm
miałam iskierkę nadziei, że uda mi sie naprawić choć kawałek świata lmfao wolę jednak dobry obiadek
banan
Falling In Love With The Board
banan
Age: 34
Gender: Female
Posts: 6721
July 14th, 2007 at 04:21pm
Hysterio tu nie chodzi o to, że nie warto bycie optymistą. po prostu bycie pesymistą jest łatwiejsze, a ludzie uwielbiają proste rozwiązania, zero wysiłku. a ponadto jest wielu ludzi, którzy uwielbiają opowiadać innym jakie to oni mają tragiczne życie... a to gówno prawda, bo nic nie wiedzą np. o życiu ludzi, którzy żyją w kraju wśród ciągłych wojen. nawet ja tego nie doświadczyłam i nie mam prawa mądrować się w tej kwestii. ale myślę, że Ty należysz do tego typu ludzi. Bo ci którzy naprawdę cierpią nie trąbią o tym na prawo i na lewo. Ty nie zdajesz sobie sprawy, że twoje problemy to coś niesamowicie małego w porównaniu z problemami innych ludzi. i albo ci się nie chce albo jesteś zbyt młoda, żeby zrozumieć jak bardzo jesteś w błędzie.

myślę, że chyba bez sensu prowadzić teraz takie rozmowy. jak już Alexxx stwierdziła jesteś jeszcze głupiutka. i możesz z tego wyrosnąć tylko nie wiadomo ile czasu Ci to zajmie. Amen. ;]
I'mComing.BeScared.
King For A Couple Of Days
I'mComing.BeScared.
Age: 32
Gender: Female
Posts: 2686
July 14th, 2007 at 06:23pm
J a z tego nie wyrosnę. I wiem że są ludzie którzy mają gorzej , według tego co powiedziałaś nie mogłabym im współczuć ale im współczuje i dziękuje Bogu, że żyje w kraju nieogarniętym wojną i że moje problemy to shit w porównaniu z głodem chorobami i wojną. Właśnie pesymistą jest być trudniej w niektórych sytuacjach lmfao Poza tym nie lubie opowiadać jakie mam tragiczne życie teraz odpowiedziałam na zadane mi pytania.
Poza tym.... Nie raz widziałam ludzi którzy mają gorzej, np. moja koleżanka. A może o tym pogadać tylko ze mną i jeszcze taką jedną. Down
Jestem głupiutka. AMEN

do alexxx- świata (nawet najmniejszego kawałka ) nie poprawisz a co dopiero naprawiać.... lmfao
Tunia
Basket Case
Tunia
Age: 38
Gender: Female
Posts: 19853
July 14th, 2007 at 11:41pm
w zasadzie wszystko, co miało być napisane, napisano ;p

a tak w ogóle -> Shocked Shocked Shocked jakie długie posty Surprised nie poznaję tego forum Mr. Green
lidocaine
Falling In Love With The Board
lidocaine
Age: 35
Gender: Female
Posts: 8459
July 15th, 2007 at 10:18am
mnie aż zatkało Laughing
Register